I C 786/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 2018-10-02
Sygn. akt I C 786/18
Dnia 2 października 2018 roku
Wzmianka w trybie art. 157 § 2 k.p.c. zastępująca protokół rozprawy
Podczas rozprawy nie stawił się nikt w imieniu strony powodowej, należycie powiadomionej o terminie posiedzenia. Pozwany nie stawił się, mimo należytego powiadomienia o terminie posiedzenia, nie żądał przeprowadzenia rozprawy w swojej nieobecności i nie składał wyjaśnień. Po zamknięciu rozprawy Przewodniczący ogłosił wyrok zaoczny przez odczytanie sentencji i wskazanie ustnie zasadniczych motywów rozstrzygnięcia.
Protokolant Przewodniczący
……………………………………………… ………………………………………………
(podpis) (podpis)
WYROK ZAOCZNY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2018 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:
Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski
Protokolant: stażysta Iga Helbik
po rozpoznaniu w dniu 2 października 2018 roku w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
przeciwko R. M.
o zapłatę
1. zasądza od R. M. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 1.178,95 zł (jeden tysiąc sto siedemdziesiąt osiem złotych 95/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 listopada 2017 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. zasądza od R. M. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 498,33 zł (czterysta dziewięćdziesiąt osiem złotych 33/100) tytułem kosztów procesu.
Sygn. akt I C 786/18
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 29 listopada 2017 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wystąpiła przeciwko R. M. o zapłatę kwoty 2.383,03 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że dochodzone roszczenie wynika z braku uregulowania w terminie należności z tytułu umowy pożyczki z dnia 15 grudnia 2015 roku, a jego rozmiar obejmuje kwoty : 1.050 złotych tytułem kapitału, 565,40 złotych tytułem prowizji, 17,40 złotych tytułem odsetek umownych, 210,23 złotych tytułem odsetek od należności przeterminowanej, a także 540 złotych tytułem czynności upominawczych.
(pozew k.2 – 4, pismo procesowe z dnia 7 lutego 2018 roku k.7 – 9)
W wyznaczonym terminie pozwany nie zajął merytorycznego stanowiska w sprawie.
(potwierdzenie doręczenia korespondencji k.49)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :
W dniu 15 grudnia 2015 roku R. M. zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., na podstawie której uzyskał kwotę 1.50 złotych.
Strony ustaliły wysokość prowizji za udzielenie pożyczki na poziomie 548 złotych, wysokość odsetek umownych przy oprocentowaniu 10 % w skali roku w kwocie 17,40 złotych, a także spłatę pożyczki w dwóch ratach tj. w dniu 14 stycznia 2016 roku oraz 13 lutego 2016 roku.
Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania wynosiła 1274 %.
W przypadku nieterminowej spłaty pożyczki zastrzeżono odsetki za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym.
W tabeli opłat i prowizji, stanowiącej załącznik do umowy pożyczki określono wysokość kosztów upominawczych i windykacyjnych m.in. koszt SMS, e – mail lub telefonu jako formy przypomnienia w wysokości 60 złotych dla 6, 12, 18 i 24 dnia oraz 70 złotych dla 30 dnia, koszty upomnienia między 6, a 30 dniem po terminie spłaty : 5 złotych – SMS, 10 złotych – email, 15 złotych – telefonicznie oraz 25 złotych – listownie. Wskazano również wysokość prowizji dla pożyczki z terminem spłaty od 51 do 60 dni w wysokości 56 % oraz roczną stopę oprocentowania na poziomie 10 %.
Pożyczkobiorca zaakceptował warunki umowy poprzez dokonanie przelewu weryfikacyjnego w wysokości 1 złotego.
(umowa pożyczki wraz z tabelą opłat k.27 – 31, przelew weryfikacyjny k.16)
W dniu 14 grudnia 2015 roku kwota pożyczki (1.050 złotych) została przekazana na rachunek bankowy R. M..
(potwierdzenie przelewu k.32)
R. M. nie wywiązywał się terminowo z warunków płatności pożyczki. Kierowano do niego liczne monity w formie SMS, e – mail oraz telefonicznie. Mężczyzna dokonał łącznych wpłat w kwocie 80 złotych (20 złotych w dniu 18 maja 2016 roku, 20 złotych w dniu 31 maja 2016 roku, 10 złotych w dniu 18 lipca 2016 roku oraz 30 złotych w dniu 26 lipca 2016 roku), które zostały zaksięgowane na poczet opłat za monity.
(wykaz monitów k.33 – 38, zestawienie wpłat k.41)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o załączone do akt sprawy dokumenty oraz twierdzenia strony powodowej, zawarte w uzasadnieniu pozwu i pisma procesowego z dnia 7 lutego 2018 roku.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje :
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.
Stosownie do treści art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.
Zgromadzony materiał dowodowy potwierdził fakt zawarcia umowy pożyczki przez pozwanego (umowa k.27 – 31) oraz otrzymanie kwoty kapitału w wysokości 1.050 złotych (k.32). Ostateczny termin spłaty pożyczki wyznaczony został na dzień 13 lutego 2016 roku (zapadalność II raty), a załączone dokumenty wskazują, że do tego momentu pożyczkobiorca nie uiścił żadnej kwoty na rzecz strony powodowej tytułem zawartej umowy. Prowadzi to do konkluzji, że roszczenie stało się wymagalne z dniem następnym tj. od dnia 14 lutego 2016 roku, a wobec wniesienia pozwu w dniu 29 listopada 2017 roku zbędnym okazało się prowadzenie rozważań na temat jego ewentualnego przedawnienia (art. 117 § 2 1 k.c.). W konsekwencji przedmiot rozstrzygnięcia sprowadzał się wyłącznie do oceny zasadności zgłoszonego żądania w kontekście jego wysokości.
Właściwa ocena rozmiaru zadłużenia wynikającego z umowy kredytu wymaga analizy treści poszczególnych zapisów umownych, które budzą wątpliwość pod kątem ich zgodności z ustawą oraz zasadami współżycia społecznego. Należy zaś mieć na względzie, że nieważność czynności prawnej lub jej części, opisana przez ustawodawcę w normie art. 58 k.c. stanowi ten wycinek prawa materialnego, który Sąd jest zobowiązany każdorazowo wziąć pod uwagę z urzędu (por. m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 roku, III CZP 26/05, OSNC 2006/4/63, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2010 roku, V CSK 142/10, OSNC-ZD 2011/4/73). W tym kontekście należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie.
Po pierwsze, istotne wątpliwości budzi wysokość prowizji ustalonej na poziomie 52 % udzielonego kapitału (548 złotych / 1.050 złotych). Jedynie dla porządku należy zauważyć, że opłata tego rodzaju została określona na kwotę 548 złotych (vide : warunki umowy k.31), a nie jak wskazywała powódka w uzasadnieniu pozwu (588 złotych) i pisma procesowego z dnia 7 lutego 2018 roku (565,40 złotych). W obu przypadkach nie zweryfikowano treści samej umowy podając pierwotnie wartość odpowiadającą 56 % udzielonego kapitału (1.050 x 0,56 = 588 złotych – pozew), a następnie kwotę całkowitego kosztu pożyczki rozumianego jako sumę prowizji i odsetek umownych (548 złotych + 17,40 złotych). Błędy te nie miały jednak większego znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem celem zapisu umownego kreującego wysokość prowizji na kwotę 548 złotych pozostawało tylko i wyłącznie obejście ustawowego zakazu zastrzeżenia odsetek w wysokości wyższej niż maksymalne. Nie sposób potraktować inaczej sytuacji, w której pożyczkobiorca zastrzega odsetki umowne na poziomie 10 %, a więc maksymalnym ówcześnie dopuszczalnym, a przy tym dla pożyczki na okres 60 dni pobiera prowizję w wysokości ponad połowy udzielonego wsparcia finansowego. Wobec bardzo krótkiego terminu spłaty oraz profesjonalnego charakteru działalności powódki w zakresie udzielania pożyczek trudno przyjąć, aby kwota ta stanowiła rekompensatę kosztów związanych z obsługą zadłużenia, tym bardziej, że proces ten realizowany był na odległość z wyłączeniem bezpośredniego kontaktu stron. Jednocześnie pobrana opłata przewyższała ponad 30 – krotnie wartość maksymalnych odsetek, jakie mogły być zastrzeżone w okresie obowiązywania umowy (548 złotych / 17,40 złotych = 31,49). Przedstawione argumenty prowadzą do konkluzji, że zapis umowny związany z ustanowieniem prowizji w wysokości 548 złotych stanowiły niedozwoloną próbę obejścia ustawowego zakazu zastrzeżenia odsetek w wysokości wyższej niż maksymalne, a więc nie wiąże w tej mierze stron (art. 58 § 1 k.c.).
Po wtóre, nieuzasadnionym pozostaje żądanie zwrotu kosztów z tytułu opłat upominawczych w wysokości 540 złotych. Faktycznie należność z tego tytułu objęła według strony powodowej kwotę 620 złotych, przy czym zaliczono na jej poczet wpłaty dokonane przez pozwanego (620 złotych – 80 złotych = 540 złotych). Kwestia ta będzie jednak omówiona w dalszej części rozważań. Powracając do meritum należy stwierdzić, że żądane opłaty nie przystają w żaden sposób do obowiązujących powszechnie w obrocie gospodarczym kosztów wskazanych czynności. Żądanie zapłaty związane z niewywiązaniem się kontrahenta z przyjętego na siebie zobowiązania ma na celu wyłącznie rekompensatę strat poniesionych przez drugą ze stron umowy i nie może prowadzić do uzyskania dodatkowych korzyści. Tymczasem koszt czynności windykacyjnych określony w umowie ma na celu nie tylko pokrycie poniesionych ewentualnie przez stronę powodową z tego tytułu kosztów, ale także przysporzenie jej dodatkowych przychodów. Trudno również uznać za zasadne przerzucanie na klientów kosztów prowadzenia windykacji przedsądowej przez podmiot zajmujący się zawodowo udzielaniem pożyczek gotówkowych oraz kredytów. Koszty takowe związane są z ryzykiem prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług finansowych i winny być wkalkulowane przez przedsiębiorcę w poczet kosztów bieżącej działalności, a konieczność ich ponoszenia zabezpieczona w inny sposób niż bezpośrednie obciążanie nimi pożyczkobiorców po dniu wymagalności należności. Z tych względów, kwestionowane postanowienie umowy jest nieważne w takiej części, w jakiej – w okolicznościach sprawy – zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 2 i 3 k.c.). W tym zakresie Sąd podziela w całej rozciągłości pogląd wyrażony w tej materii przez Sąd Okręgowy w Łodzi m.in. w sprawie o sygn. akt III Ca 770/16 (wyrok z dnia 17 czerwca 2016 roku, Lex nr 2132352, por. również wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 6 sierpnia 2009 roku, sygn. akt XVII Amc 624/09, (...), a także z dnia 9 października 2006 roku, sygn. akt XVII Amc 101/05, (...)). W realiach niniejszej sprawy nie przestawiła jakiekolwiek zestawienia wskazującego na sposób wyliczenia żądanej kwoty, przy czym zawarte w załączniku nr 1 do umowy (tabela opłat) wartości upomnień np. SMS – 60 złotych, telefoniczne – 15 złotych, czy też listowne – 25 złotych, pozostają rażąco wygórowane i w żadnej mierze nie odpowiadają ewentualnym kosztom z nimi związanymi. Godzi się jedynie zaznaczyć, że powszechną wiedzą jest chociażby możliwość nieograniczonego wysyłania wiadomości tekstowych (SMS), czy też prowadzenia rozmów telefonicznych na terenie kraju w ramach licznych ofert operatorów sieci komórkowych proponowanych konsumentom. Nie ulega wątpliwości, że oferta dla przedsiębiorców przedstawia jeszcze bardziej korzystne warunki. Tym samym nad wyraz wątpliwym pozostaje możliwość dochodzenia kosztów czynności upominawczych, z których przeważająca większość została wykonana za pomocą wiadomości tekstowych (SMS), prób rozmów telefonicznych, czy też kierowania do pożyczkobiorcy wiadomości e – mail.
Mając na względzie powyższą argumentacją Sąd uznał, że zasadnym pozostawało dochodzenie przez powódkę roszczeń związanych z nieuiszczonymi : kapitałem – 1.050 złotych, odsetkami umownymi – 17,40 złotego oraz odsetkami od należności przeterminowanej – 191,55 złotych (według kalkulatora Lex naliczanymi w okresie od dnia 14 lutego 2016 roku do dnia 29 listopada 2017 roku od kwoty 1.050 złotych) tj. łącznie kwoty 1.258,95 złotych. Koniecznym pozostawało jednak uwzględnienie wpłat dokonanych przez pozwanego zgodnie z normą 451 k.c., co ograniczało ostateczną wysokość zasądzonego świadczenia do kwoty 1.178,95 złotych (1.258,95 złotych – 80 złotych). Nie było przy tym możliwe zaaprobowanie zarachowania przez powódkę poszczególnych wpłat na poczet opłat windykacyjnych i upominawczych, skoro Sąd uznał stosowaną przez pożyczkodawcę praktykę za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i niewiążącą strony.
Reasumując, na rzecz powódki zasądzona została kwota 1.178,95 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie (art. 481 k.c.) od dnia 30 listopada 2017 roku, a więc zgodnie z żądaniem pozwu. W pozostałym zakresie powództwo podlegało zaś oddaleniu.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 in fine k.p.c., a więc zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia przyjmując, że powódka wygrała proces w 49 % . Koszty procesu objęły (tylko po stornie powódki) łącznie kwotę 1.017 złotych tj. 100 złotych tytułem opłaty od pozwu – art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, 900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz 17 złotych tytułem opłaty od udzielonego pełnomocnictwa. Powódka winna zatem ponieść koszty w wysokości 518,67 złotych (1.017 złotych x 0,51), skoro jednak wydatkował w toku procesu kwotę 1.017 złotych, to pozwany winien zwrócić na jej rzecz kwotę 498,33 złotych (1.017 złotych – 518,67 złotych).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Bartosz Kasielski
Data wytworzenia informacji: