Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVIII C 1101/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 2017-06-26

XVIII C 1101/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w Wydziale XVIII Cywilnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Artur Piotr Wewióra

protokolant: Michał Frajtak

rozpoznawszy w dniu: 10 maja 2017 roku

w Ł. na rozprawie

sprawę z powództwa: (...) Akademii (...) w Ł.

przeciwko: A. F.

o: zapłatę

oddala powództwo.

XVIII C 1101/17

UZASADNIENIE

I.  Stanowiska stron.

Powód Społeczna Akademia (...) w Ł., reprezentowany przez radcę prawnego, domagał się zasądzenia od pozwanego A. F. 2.337 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie szczegółowo określonymi w pozwie do dnia zapłaty, nadto kosztów postępowania według norm przepisanych, tytułem zaległego czesnego.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa z dwóch przyczyn. Po pierwsze, nie podjął nauki u powoda, po wtóre – podniósł zarzut przedawnienia.

II.  Ustalenia faktyczne i ocena dowodów.

A. F. został przyjęty na studia w (...) Akademii (...) w Ł., na kierunku zarządzanie w roku akademickim 2013/2014; złożył ślubowanie i odebrał legitymację studencką.

(bezsporne)

Zgodnie z regulaminem studiów, dziekan skreśla studenta z listy w przypadku – między innymi, niepodjęcia studiów, to jest w przypadku trwającej co najmniej miesiąc po rozpoczęciu roku akademickiego nieusprawiedliwionej nieobecności na zajęciach (§ 29 ust. 1 pkt 1 regulaminu)

(regulamin, k. 43 – 51)

A. F. umowę określającą warunki odpłatności zawarł 30 października 2013 roku. Nigdy nie podjął studiów – nie logował się na żadnych zajęciach, nie brał udziału w obowiązkowych zjazdach.

(bezsporne)

Dwudziestego października 2014 roku wpłynęło do (...) Akademii (...) w Ł. pismo A. F., w którym domagał się on zwrotu złożonych dokumentów. Pismo to zwierało stwierdzenie, że sytuacja finansowa nie pozwala A. F. spłacić jakiekolwiek zobowiązania. Osoba uprawniona w imieniu (...) Akademii (...) w Ł. zdecydowała o wydaniu dokumentów oraz skierowaniu sprawy do windykacji.

(pismo, k. 29)

Umowa pozostała mimo wezwania, złożona w nieczytelnej postaci. Nie miałaby ona zresztą bezpośredniego znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż w świetle stanowiska pozwanego, sama wysokość naliczeń nie była przezeń kwestionowana. Pozwany kwestionuje zasadność roszczenia, a nie jego matematyczną prawidłowość. Do oceny zarzutu przedawnienia, umowa również nie jest przydatna o tyle, że niezbędne postanowienia zawiera czytelny regulamin. Same strony nie mogą natomiast wydłużać ani skracać terminów przedawnienia w drodze czynności prawnej (art. 119 k.c.).

Za bezsporne uznano iż pozwany nie uczestniczył w żadnych zajęciach. Powód, mimo doręczenia odpowiedzi na pozew i zawiadomienia o rozprawie, w żaden sposób nie zaprzeczył temu twierdzeniu, w szczególności nie wykazał iżby pozwany kłamał w tym zakresie. Należy zauważyć, że w tym szczególnym wypadku, to właśnie powód mógł z łatwością wykazać nieprawdziwość twierdzeń pozwanego, przedstawiając choćby dowody logowania, czy listy obecności stwierdzające uczestniczenie pozwanego w zajęciach. Natomiast dowody na okoliczność negatywną są o tyle problematyczne, że ze swej istoty okoliczność, że jakiś fakt nie wystąpił, zazwyczaj oznacza brak zmiany w rzeczywistości, a w konsekwencji – brak dowodu pewnego.

III.  Ocena roszczenia.

(A)  Zasada odpowiedzialności.

Do stosunku prawnego łączącego strony co do zasady należy stosować przepisy obowiązujące 30 października 2013 roku, to jest w dniu zawarcia umowy.

Strony zawarły umowę w sprawie warunków odpłatności za studia. Jej regulacja ustawowa była nader skąpa. Ustawa przesądzała jedynie, że musi ona być zawarta w formie pisemnej, przy czym nie zastrzegano wówczas rygoru nieważności (art. 160 ust. 3 p.s.w.1).

W niniejszej sprawie podniesiono między innymi zarzut przedawnienia.

Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.).

Określanie prawidłowego terminu przedawnienia w przypadku umów jak przedmiotowa, wymaga szczególnej wykładni. Parlament zdecydował w 2014 roku, że do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1, zawartych przed dniem wejścia w życie omawianej ustawy stosuje się przepis art. 160a ust. 7 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą (art. 32 n.p.s.w.2).

Ustawą, o której mowa w przywoływanym art. 1, jest ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym. Powoływany art. 160a ust. 7 p.s.w. stanowi, że roszczenia wynikające z umowy przedawniają się z upływem trzech lat, chodzi przy tym o zawieraną w formie pisemnej pod rygorem nieważności umowę między uczelnią a studentem lub osobą przyjętą na studia, określającą warunki pobierania opłat związanych z odbywaniem studiów oraz opłat za usługi edukacyjne, a także wysokość tych opłat (art. 160a ust. 1 p.s.w.).

Aby należycie ocenić zakres przedmiotowy art. 32 n.p.s.w. należy zauważyć, że w zakresie swojej hipotezy w tej jej części, która określa umowy, do których omawiany przepis ma mieć zastosowanie, ów przepis powtarza w swojej treści równocześnie uchylany art. 160 ust. 3 p.s.w. Stwierdzić zatem należy, że w art. 32 n.p.s.w. chodzi o umowy, które zostały zawarte stosownie do art. 160 ust. 3 p.s.w.

W tym miejscu wypada przypomnieć, że umowy, o których mowa w art. 160 ust. 3 p.s.w., miały obowiązywać od roku akademickiego 2006/2007 (art. 269 ust. 2 p.s.w.). W związku z tak brzmiącymi przepisami przejściowymi należy przyjąć, że w przypadku jakichkolwiek odniesień do umów wskazanych w art. 160 ust. 3 p.s.w., chodzi o umowy obowiązujące nie wcześniej aniżeli od 1 października 2006 roku.

Podsumowując tą część rozważań wskazać należy, że przewidziane ustawą z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw uregulowanie z mocą wsteczną kwestii przedawnienia roszczeń wynikających z umów określających warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne dotyczy tych umów, które zostały zawarte na podstawie uchylonego przez przywołaną ustawę art. 160 ust. 3 p.s.w. i obowiązywały nie wcześniej niż od 1 października 2006 roku, jako początku roku akademickiego 2006/2007, z zastrzeżeniem tych przypadków, w których na podstawie przepisów szczególnych rozpoczęcie roku akademickiego 2006/2007 nastąpiło w innym dniu (art. 1 pkt 104 lit. b i art. 32 n.p.s.w. w związku z art. 269 ust. 1 i 2 p.s.w.).

Przedmiotowa umowa została zawarta 30 października 2013 roku w trybie przewidzianym w ówcześnie obowiązującym art. 160 ust. 3 p.s.w., jest zatem objęta zakresem omówionej wyżej nowelizacji i określenia okresu przedawnienia roszczeń. W tej sytuacji, nie wdając się nawet w spór, czy Parlament skrócił okres przedawnienia z dziesięciu do trzech lat, czy raczej go wydłużył z dwóch do trzech, a to przez wyłączenie stosowania w tym zakresie art. 751 pkt 2 k.c. – za którym to stanowiskiem opowiada się Sąd rozpoznający sprawę – stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie obowiązuje trzyletni termin przedawnienia dochodzonych roszczeń.

(B)  Zakres obowiązku świadczenia.

Rację ma pozwany wskazując, że wobec niepodjęcia przez niego nauki, winien zostać skreślony najpóźniej po upływie miesiąca od rozpoczęcia roku akademickiego. Nawet uwzględniając zawarcie umowy w przedostatni dzień października 2013 roku, utrata statusu studenta winna nastąpić z końcem 30 listopada 2013 roku. Wynika to jednoznacznie z regulaminu, który nie pozostawia tej decyzji uznaniu dziekana, skoro nie użyto zwrotu „dziekan może skreślić…” lub równoważnego, lecz wprowadza pełen automatyzm – użyto zwrot „dziekan skreśla…”.

Powód w żaden sposób nie sprecyzował, co wchodzi w skład dochodzonej kwoty. Opierając się jednak na wskazanych datach wymagalności, wywodząc je z żądania odsetkowego pozwu stwierdzić należy, że niezasadne są wszelkie roszczenia, które miałyby stać się wymagalne po 30 listopada 2013 roku. Oznacza to, że przedmiotem dalszych rozważań może być tylko żądanie 17 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 listopada 2013 roku oraz 290 zł, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tego samego dnia.

(C)  Przedawnienie.

Jak już wspomniano, uwzględnić należy trzyletni termin przedawnienia. Oznacza to, że wskazane wyżej roszczenia na łącznie 307 zł, przedawniły się z upływem 1 listopada 2016 roku, gdyż pozew wniesiono w niniejszej sprawie 30 listopada 2016 roku, nie mógł on więc spowodować przerwania biegu przedawnienia, gdyż należności przedawniły się z końcem 1 listopada 2016 roku (art. 123 § 1 pkt 1 w związku z art. 112 zd. I k.c.).

Powód podnosi, że doszło do przerwania biegu przedawnienia pismem złożonym 20 października 2014 roku (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.).

Nie jest to stanowisko przekonujące. Pismo to można byłoby oceniać wyłącznie w kategoriach uznania niewłaściwego. Jako typowy przykład takiego uznania podaje się wystąpienie o rozłożenie należności na raty. Uznanie niewłaściwe nie musi wskazywać rozmiaru uznawanego zobowiązania, ani jego podstawy. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie I ACa 1178/163, „[c]elem uregulowania zawartego w przepisie art. 123 § 1 pkt 2 k.c. jest bowiem ochrona zaufania wierzyciela wywołanego zachowaniem się zobowiązanego”.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ma jednak podstaw, by – uwzględniając zawodowe prowadzenie przez powoda działalności w zakresie odpłatnego świadczenia usług edukacyjnych – twierdzić, że owo oświadczenie z 20 października 2014 roku mogło wywołać u powoda jakieś usprawiedliwione oczekiwanie, które należałoby chronić kosztem niewątpliwie niezawodowego pozwanego. Nic w złożonym oświadczeniu nie wskazuje, że pozwany oświadczał, że zapłaci. Nie było też tak to oświadczenie odbierane – wręcz przeciwnie, reakcją na nie było skierowanie sprawy do windykacji. Powód wiedział zatem doskonale, że dobrowolna spłata nie nastąpi i konieczne jest wszczęcie postępowania zmierzającego do odzyskania wierzytelności. Dlaczego nie skierowano sprawy do postępowania cywilnego nie wiadomo, ale jest to kwestia dla rozstrzygnięcia zbędna. Powód dokonał wyboru. Nie ma jednak podstaw by obecnie twierdzić, że oświadczenie z 20 października 2014 roku wpłynęło na bieg terminu przedawnienia.

(D)  Rozstrzygnięcie.

Znaczna część roszczeń powoda – twierdzonych jako wymagalne po 30 listopada 2011 roku, okazała się niezasadna. Roszczenia zasadne, na łączną kwotę 307 zł, okazały się przedawnione.

Skutkuje to oddaleniem powództwa w całości.

IV.  Koszty.

Powód przegrał sprawę w całości

Pozwany nie wykazał jednak poniesienia żadnych kosztów, podlegających zwrotowi jako koszty procesu (art. 98 § 2 k.p.c.).

1 Ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym. (j.t. – Dz.U. z 2012 r., poz. 572, z późn. zm.); jeżeli inaczej nie zaznaczono, w brzmieniu obowiązującym 30 października 2013 roku.

2 Ustawa z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198, z późn. zm.).

3 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 marca 2017 r., I ACa 1178/16,

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Szymon Olczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Piotr Wewióra
Data wytworzenia informacji: